
Czy sąsiad może zablokować budowę farmy fotowoltaicznej?
W Polsce powstaje coraz więcej farm fotowoltaicznych generujących czystą energię ze słońca. Przez ostatnie lata dużo mówi się o zaletach fotowoltaiki jako odnawialnego i bezpiecznego źródła energii. Żadne rozwiązanie nie jest jednak zupełnie pozbawione wad, a w praktyce okazuje się, że w niektórych przypadkach farma może być postrzegana wyłącznie z negatywnej strony. W mediach systematycznie pojawiają się doniesienia o przedstawicielach lokalnej społeczności, którzy nie chcą, żeby w otoczeniu powstała elektrownia słoneczna. Czy sąsiad może zablokować budowę farmy fotowoltaicznej? Jakie warunki trzeba spełnić, żeby uniknąć problemów prawnych?
Czy budowa farmy fotowoltaicznej wymaga pozwolenia na budowę?
Farma fotowoltaiczna może powstać na podstawie Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego. Jeżeli dokument nie powstał w danej gminie niezbędna będzie decyzja o
o warunkach zabudowy. W przypadku standardowych budynków przyznając decyzję uwzględnia się zasadę dobrego sąsiedztwa. Przepis wskazuje, że wydanie dokumentu jest możliwe, jeżeli minimum jedna działka sąsiadującą mająca dostęp do tej samej drogi publicznej ma zabudowania umożliwiające określenie wymagań dotyczących nowej zabudowy uwzględniając funkcje, parametry i cechy, a także zagospodarowanie terenu.
Wielu ekspertów zwraca uwagę, że z ustawy OZE wynika jednak, że zasada dobrego sąsiedztwa nie obowiązuje, a decyzja może zostać wydana bez konieczności spełnienia wymienionych warunków. Zdarzają się jednak przypadki, kiedy organy nie decydują się na wydanie decyzji powołując się m.in. na orzecznictwo sądów.
Do budowy farmy fotowoltaicznej niezbędna jest również decyzja środowiskowa oraz dokument potwierdzający przyłącze u operatora sieci.
Ważny punkt to pozwolenie na budowę. Inwestor musi przygotować komplet dokumentów m.in. projekt budowy, decyzję środowiskową czy warunki przyłączenia.
Jaka odległość farmy fotowoltaicznej od granicy działki?
W przepisach prawa nie ma jednoznacznie wskazanej odległości farmy od granicy działki oraz budynków mieszkalnych. W praktyce najczęściej przyjmuje się, że powinna być nie mniejsza niż 100 metrów. Zachowanie wskazanej wartości pozwala uniknąć zacienienia i uzyskać maksymalną wydajność paneli. Pierwszym punktem odniesienia powinien być jednak Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego. W dokumencie znaleźć można informacje dotyczące realizacji inwestycji. Przepisy prawa nie nakazują jednak umieszczenia danych dotyczących odległości farmy fotowoltaicznej od granicy działki czy sąsiadującego budynku. Jeżeli w dokumencie brakuje danych, warto zwrócić uwagę na prawo sąsiedzkie oraz przepisy prawa budowlanego. Większość inwestorów decyduje się na budowę farmy minimum 4 metry od granicy działki.
Czy sąsiad może zablokować budowę farmy fotowoltaicznej?
Powstanie farmy fotowoltaicznej ma pozytywny wpływ na budżet lokalnej społeczności.
Podatek od nieruchomości oraz gruntowy zasilają budżet gminy wspierając rozwój lokalnych inicjatyw. Wiele obszarów działalności rolniczej wiąże się z dużą niepewnością dotyczącą wysokości dochodów. Dzierżawa gruntu to dobry sposób na zwiększenie bezpieczeństwa nie tylko własnego, ale również lokalnego budżetu.
W praktyce jednak nie każdy chce mieć w sąsiedztwie duży obiekt generujący energię. Mieszkańcy zwracają uwagę na konstrukcję, która burzy estetykę krajobrazu, niepewność dotyczącą wpływu inwestycji na zdrowie, utratę wartości domów w okolicy czy dźwięki wydawane przez pracującą instalację. Czy sąsiad może zablokować budowę farmy fotowoltaicznej?
Budowa farmy fotowoltaicznej może zostać powstrzymania na etapie wydawania decyzji albo pozwolenia. W Polsce zdarzają się przypadki, kiedy inwestorzy otrzymują odmowę dotyczącą decyzji o warunkach zabudowy, a organy powołują się na niespełnienie przez planowaną inwestycję warunku dobrego sąsiedztwa. Każdą sytuację należy rozpatrywać indywidualnie. W przypadku odmowy niezbędne okaże się wsparcie doświadczonych specjalistów.
Popularne wpisy

Na jakie dofinansowanie farm fotowoltaicznych możemy liczyć?
Postawienie farmy fotowoltaicznej wiąże się z bardzo dużym kosztem, szczególnie dla tych przyszłych właścicieli, którzy nie mają na ten cel odpowiedniej ilości pieniędzy. Patrząc na to jednak okiem inwestora, z całą pewnością można stwierdzić, że jest to działanie bardzo opłacalne i zdecydowanie warto postarać się o źródło finansowania, które umożliwi zrealizowanie inwestycji.

Ile można zarobić na farmie fotowoltaicznej?
Decyzja o zainwestowaniu w farmę fotowoltaiczną jest rozsądna z wielu powodów. Jeśli tylko można znaleźć na nią zarówno miejsce, jak i fundusze, może się okazać, że kryzys związany z inflacją przestanie być tak dotkliwym problemem. Samo założenie farmy wiąże się ze sporym wydatkiem jednorazowym, jednakże angażując się w to, szybko można sprawdzić, jak dużo można na tym zarobić.

Wady i zalety farm fotowoltaicznych
Rozważając postawienie farmy fotowoltaicznej, warto wziąć pod uwagę wszelkie za i przeciw. Ze względu na wysokość inwestycji, zdecydowanie nie powinno się podejmować szybkiej, pochopnej decyzji na podstawie impulsu. Oczywiście intuicja jest istotna, jednakże warto ją poprzeć rzetelnymi informacjami na temat farm fotowoltaicznych i ich faktycznej opłacalności.

Dlaczego warto zainwestować w farmę fotowoltaiczną?
Instalacje, jakimi są farmy fotowoltaiczne, jawią się jako wysoce obiecujące. To w nich upatruje się przyszłości przemysłu energetycznego. Inwestuje w nie coraz więcej podmiotów, zarówno publicznych, jak i prywatnych. Czy takie przedsięwzięcia są opłacalne? Przyjrzyjmy się bliżej tej kwestii.

Ile zarobimy na farmie fotowoltaicznej?
Podczas szacowania zysków z instalacji fotowoltaicznej kluczowe znaczenie ma to, czy wyliczamy je perspektywy dewelopera czy inwestora. Obie opcje mogą okazać się korzystne, o ile całe przedsięwzięcie zostanie dobrze przemyślanie i zaplanowane.

Czy fotowoltaika i farmy fotowoltaiczne są bezpieczne dla zdrowia?
Postawienie farmy fotowoltaicznej wiąże się z dużym nakładem finansowym. To również inwestycja na lata. Szacuje się, że farma tego rodzaju będzie wydajna około 25 lat, podczas których będzie nie tylko produkować energię ze światła, ale też oddziaływać na środowisko. Czy jest to coś, co może nam realnie zagrażać?